Za nami ostatnie dwa dni wyjazdu planszówkowego – Sylwester i Nowy Rok. Zwłaszcza w pierwszy nie było wiele okazji do pogrania (w końcu braliśmy udział w imprezie sylwestrowej!) dlatego dzisiaj wpis zbiorczy. A już niedługo podsumowanie całego wyjazdu.
Coś szybkiego jeszcze przed imprezą Sylwestrową? For Sale idealnie się do tego nadaje. Szybkie wprowadzenie nowego gracza (Ola) a potem hazard na całego. I oczywiście, szczęście początkującego: Ola 89, Magda 82, Michał 78.
“Fantasy Realms”
Następnie dwie szybkie partie w Fantasy Realms w których duet Ania & Jarek po prostu zmiótł przeciwników. O wynikach przez nich osiągniętych reszta może tylko pomarzyć… Gra 1: Ania 248, Magda 227, Ola 207, Michal 178. Gra 2: Jarek 273, Michał i Kuba po 195.
“Azul Summer Pavilon”
Chętnych do przedsylwestrowego grania było wielu, więc kolejna partyjka – teraz w bardzo udaną, trzecią, wersję Azula. Najpiękniejsze witraże zrobiła Ania (118), a towarzyszyły jej Ola (97) i Magda (80).
“Sagrada”
Tuż obok przy stoliku również powstawały witraże, tym razem w jednej z najpiękniejszych świątyń Europy. W starciu tym brała udział nasza młodzież planszowa w postaci Oli W (39 pkt), silnie wspierana przez Ciocię Agnieszkę (40 pkt) i Wujka Kubę (45 pkt).
“Combat Commander Europe”
Czym byłby Sylwester bez partii Combat Commander z Konradem? I to się udało w ostatniej chwili ustawić i wystartować – dograć niesamowicie ekscytujący scenariusz, z rozprzestrzeniającym się ogniem i licznymi zwrotami akcji (snajperzy!) musimy już po konwencie, ale naprawdę warto było ponownie poczuć niesamowitą nieprzewidywalność tej gry 🙂
“7 cudów świata”
I jeszcze jedna udana partia – Jarek z Agnieszką i Kubą rozegrali Cuda, ale z rozszerzeniem Armada. Podobno gra się równie szybko jak w wersji podstawowej, natomiast dużo ciekawiej i w bardziej urozmaicony sposób. Wygrał zdecydowanie Kuba, dokładne wyniki zniknęły w pomroku dziejów.
“Archipelago”
W spokojny, Noworoczny Wieczór, Magda K, Magda S-W, Ola i Filip rozpoczęli kolonizowanie niezbadanych obszarów w przepiękną grę Archipelago. Pozycja jest na tyle długa, że trzeba było ją w połowie zakończyć (a akurat wygrywała małżonka!). Ta ciekawa mieszanka kilku znanych mechanik cały czas potrzebuje bardziej dogłębnych testów.
“Memoir’44”
W ostatniej chwili, rzutem na taśmę, udało się – Łukasz będzie miał na swoim koncie rozgrywki w ramach Sylwestra 2019! Zagraliśmy dwie partie w Memoir – dokładnie w rozszerzenie o kontrofensywie Niemców w Ardenach w 1944. Dwa minimalne zwycięstwa Niemców (6-5 i 9-8) i apetyt na kolejne gry!
Na tym kończę reporterską część wyjazdu Sylwestrowego. Przed nami jeszcze jeden post – podsumowujący (w dużej mierze w sposób statystyczny) cały konwent. Do przeczytania niedługo!
The Boardgames Chronicle 