Czwarty dzień naszych Sylwestrowych planszówek obfitował w kilka cięższych pozycji – w tym dwie czyste gry wojenne! Po zwiedzeniu kopalni złota w Złotym Stoku (było z tym sporo zabawy) rozpoczęliśmy rozgrywki. Krótka foto-relacja poniżej.


Nasze niektóre Sylwestrowe wyprawy:
2011, 2013, 2014, 2015, 2016, 2017, 2018

“Battle for Rokugan”

IMG_7491
Ten tytuł bardzo nas zaintrygował – Jarek reklamował to jako tytuł dla fanów planszówki “Gra o Tron” (do których jak najbardziej się zaliczamy). Wszystkie ruchy, ataki, najazdy floty, itp. zagrywane są żetonami. Mieliśmy naprawdę duży ubaw i wiele radości z rozgrywki – oczywiście, interakcji negatywnej było co niemiara! W tej intensywnej rozgrywce ostatecznie wygrał mój klan Kraba (kliknij by otworzyć w nowym oknie)

“Terraformacja Marsa”

IMG_7511
Tradycyjnie na naszym wyjeździe grana była Terraformacja Marsa. Prym wiodła Ola z Filipem, a dołączyła do gry również Agnieszka (kliknij by otworzyć w nowym oknie)
IMG_7510
W ramach rozgrywki została użyta cała masa rozszerzeń, z Parlamentem Marsjańskim włącznie! Ostateczne wyniki to: Filip 100, Ola 97, Aga 69 (kliknij by otworzyć w nowym oknie)

“Robinson Crusoe”

IMG_7492
Niesamowicie sympatyczna ale trudna gra – Robinson Crusoe. Do tej pory pierwszy scenariusz graliśmy wiele razy i zawsze przegrywaliśmy (kliknij by otworzyć w nowym oknie)
IMG_7494
Tym razem Konrad, Magda S-W i Ola W rozegrali scenariusz nr 2 i okazało się, że do zwycięstwa nie było aż tak daleko. Po niesamowicie szybkiej rozgrywce rozbitkowie zaliczyli przygodę pozytywnie! (kliknij by otworzyć w nowym oknie)

“Time of Crisis”

01
Ostatnia pozycja wieczoru to jedna z naszych ulubionych gier wydawnictwa GMT – Time of Crisis. Walki o utrzymanie pokoju i spokoju w targanym kryzysem III wieku Imperium Rzymskim podjęło się czterech graczy. Krótka relacja poniżej (szersza będzie już wkrótce)
02
Całe wschodnie połacie Cesarstwa były notorycznie i nieustannie najeżdżane przez Sassanidów. Konrad dzielnie z nimi walczył, ale starty pierwszych tur rozwoju były nie do odrobieni (kliknij by otworzyć w nowym oknie)
11
O stolicę imperium walka była zażarta – najpierw Jarek, potem ja a podczas końca rozgrywki Kuba zajmowaliśmy Rzym.
14
Z powodu ograniczeń czasowych nie zagraliśmy do pełnych 60 punktów ale skończyliśmy po 40 (wersja krótka tak nam wyszła). Ostateczne wyniki powyżej – pozostał jednak pewien niedosyt… (kliknij by otworzyć w nowym oknie)