Czwarty dzień naszych Sylwestrowych planszówek obfitował w kilka cięższych pozycji – w tym dwie czyste gry wojenne! Po zwiedzeniu kopalni złota w Złotym Stoku (było z tym sporo zabawy) rozpoczęliśmy rozgrywki. Krótka foto-relacja poniżej.
Ten tytuł bardzo nas zaintrygował – Jarek reklamował to jako tytuł dla fanów planszówki “Gra o Tron” (do których jak najbardziej się zaliczamy). Wszystkie ruchy, ataki, najazdy floty, itp. zagrywane są żetonami. Mieliśmy naprawdę duży ubaw i wiele radości z rozgrywki – oczywiście, interakcji negatywnej było co niemiara! W tej intensywnej rozgrywce ostatecznie wygrał mój klan Kraba (kliknij by otworzyć w nowym oknie)
“Terraformacja Marsa”
Tradycyjnie na naszym wyjeździe grana była Terraformacja Marsa. Prym wiodła Ola z Filipem, a dołączyła do gry również Agnieszka (kliknij by otworzyć w nowym oknie)W ramach rozgrywki została użyta cała masa rozszerzeń, z Parlamentem Marsjańskim włącznie! Ostateczne wyniki to: Filip 100, Ola 97, Aga 69 (kliknij by otworzyć w nowym oknie)
“Robinson Crusoe”
Niesamowicie sympatyczna ale trudna gra – Robinson Crusoe. Do tej pory pierwszy scenariusz graliśmy wiele razy i zawsze przegrywaliśmy (kliknij by otworzyć w nowym oknie)Tym razem Konrad, Magda S-W i Ola W rozegrali scenariusz nr 2 i okazało się, że do zwycięstwa nie było aż tak daleko. Po niesamowicie szybkiej rozgrywce rozbitkowie zaliczyli przygodę pozytywnie! (kliknij by otworzyć w nowym oknie)
“Time of Crisis”
Ostatnia pozycja wieczoru to jedna z naszych ulubionych gier wydawnictwa GMT – Time of Crisis. Walki o utrzymanie pokoju i spokoju w targanym kryzysem III wieku Imperium Rzymskim podjęło się czterech graczy. Krótka relacja poniżej (szersza będzie już wkrótce)Całe wschodnie połacie Cesarstwa były notorycznie i nieustannie najeżdżane przez Sassanidów. Konrad dzielnie z nimi walczył, ale starty pierwszych tur rozwoju były nie do odrobieni (kliknij by otworzyć w nowym oknie)O stolicę imperium walka była zażarta – najpierw Jarek, potem ja a podczas końca rozgrywki Kuba zajmowaliśmy Rzym.Z powodu ograniczeń czasowych nie zagraliśmy do pełnych 60 punktów ale skończyliśmy po 40 (wersja krótka tak nam wyszła). Ostateczne wyniki powyżej – pozostał jednak pewien niedosyt… (kliknij by otworzyć w nowym oknie)