Wczoraj było święto wszystkich Planszówkowiczów w Polsce – Planszowy Narodowy! I ja tam byłem, wiele stoisk zwiedziłem! Zapraszam do lektury poniżej.
“Galeria”
Na początku można było – w kilkudziesięciu-obiektowej galerii – podziwiać przepiękne ilustracje z różnorakich gier. Mały wycinek poniżej:


Z okazji NIEPODLEGŁOŚCI
Potem miałem okazję zapoznać się z najnowsza grą z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości:
Muszę przyznać że gra zrobiła na mnie wrażenie. Dobrze wykonana, dwie wersje, porządnie przygotowane zasady i nietrywialna mechanika.

A co zaskakujące – to gra wojenna a jednocześnie kooperacyjna!

Były dwa stoliki, więc można było grać w obie wersje, nie czekając za bardzo w kolejce!

Sagrada
Niedaleko była grana “azulo-podobna” planszówka – Sagrada! A że kolejka do gry była w miarę akceptowalna, a samą pozycję już jakiś czas temu przyuważyłem i chciałem przetestować, decyzja była oczywista – grać!

Sama mechanika polega na układaniu witraży z kostek, losowanych co runda. Każdy ma inny wzór witrażu (na niektóre pola można położyć tylko określony kolor lub wartość).

Są bonusy np. za rożne kolory w kolumnie lub rożne cyfry w wierszu. Można też użyć narzędzi do przestawiania / przelosowania kostek, zdobywanych za specjalne kamienie (ich ilość dla gracza zależy od trudności witraża) .

A na koniec oczywiście liczymy punkty, również za tajny kolor, który każdy losuje na początku i potem zliczamy wartości kostek w tym kolorze.

No cóż, jak na debiut 60 punktów i pierwsze miejsce jak najbardziej mnie zadowala 🙂
Ciekawostki
Miałem okazję zobaczyć wiele nowości i ciekawostek, przy czym jedna zrobiła na mnie zdecydowanie duże wrażenie… Zobaczcie!

Pod Choinkę
Na koniec krótki rzut oka na to, co upolowałem dla najmłodszej rodziny w ramach prezentów:

Planszówki uczą, bawią i pozwalają razem spędzić czas! Oby więcej takich imprez!