Już w maju – 26 i 27 – odbędzie się kolejna konwencja Twiligh Struggle. Piszę o niej bo już drugi raz zawita do Warszawy. A w dodatku, trzy lata temu razem z Kubą wzięliśmy w niej udział! Pełen opis tutaj TUTAJ i TUTAJ. Dwa dni, 8 partii w TS, pełen “wymóżdżenie umysłu” na długo zostały w naszej pamięci. A wyniki były bardzo przyzwoite – każdy z nas 4 zwycięstwa i 4 porażki z najlepszymi na świecie 🙂
Więcej o tegorocznej konwencji:
http://yatsl.zimna-wojna.pl/ts-convention-2018/
oraz tutaj:
https://boardgamegeek.com/thread/1926780/6th-international-twilight-struggle-tournament-war
Czy wybierzemy się ponownie? Zobaczymy…
O matko, to było 3 lata temu?… Byłem przekonany, że dwa… Kurcze, fajnie by się było mi z Wami wybrać, ale wcześniej należałoby tę grę podszlifować, a o to będzie na pewno ciężko.
A jak oceniasz w ogóle szanse, że w tym roku się wybierzecie?
LikeLike
Prawdopodobieństwo chyba jest średnie – bo 27.05 to nasza rocznica ślubu, ale z drugiej strony Magda planuje Runmagedon na wtedy. Musze to przemyśleć . Co do szlifowania – to raczej trzeba podszlifować granie na czas (limit 30 minut) niż sić jakoś w strategiach zaczytywać.
LikeLike