Dzisiaj kończymy naszą przygodę z relacjami po-Sylwestrowymi. Na deser jedna rozgrywka (zagrana dosłownie minuty przed imprezą Sylwestrową) plus garść statystyk.
1) “Combat Commander Europe”, 008 – Breakout dance
To już powoli staje się tradycją, że na wyjazdach zawsze znajdziemy chwilę z Konradem na partyjkę w CCE. Tym razem super krótki scenariusz:
Opowiada o oblężeniu niemieckiej dywizji w 1941. Dowództwo zdecydowało, że odsieczy nie będą wysyłać i dało rozkaz do “przebijania się”. Mi przyszło być taką jedną grupą “przebijającą się”. Gdybym wyszedł (w sposób skoordynowany) przez górę planszy, wygrałbym….
Co się działo?
(1) moje niemieckie jednostki szybko podciągam do przodu; niestety, po dwóch rozkazach “move” kończą mi się karty..
(2) Konrad błyskawicznie się przegrupowuje, chociaż i on nie ma dobrych kart
(3) dochodzi do dużej strzelaniny w wyniku której moje 2 jednostki giną…
(4) udaje mi się poważnie osłabić kolejne jednostki Konrada…
(5)…i doprowadzić do dużego starcia “wręcz” gdzie eliminuję mu 2 jednostki; niestety, kontratak na to miejsce, po licznych przerzuceniach rzutu (inicjatywa) likwiduje moje ostatnie jednostki.
Wynik:
Plan był dobry, zabrakło trochę szczęścia w wykonaniu…
A teraz, wzorem lat poprzednich, STATYSTYKI SYLWESTROWE:
1) ILOŚĆ PARTII ZAGRANYCH – 24
2) W CO GRALIŚMY
Głównie:
“7 cudów świata” 6
“Memoir’44” 3
Po jednym razie zagraliśmy w:
“Agricola”
“Alchemists”
“Antike”
“Caverna”
“Chińczyk”
“Combat Commander Europe”
“Filary Ziemi”
“Księżniczki”
“Ora et labora”
“Robinson Cruzoe”
“Rune Wars”
“Scythe”
“Shogun”
“Through the Ages”
“Zmiennicy”
Oczywiście, duża gra jest nierówna małej.
3) ILE GRALIŚMY (w liczbie rozegranych partii)
Magda K – 11
Michał – 9
Aga – 8
Magda S-W, Łukasz, Konrad, Ola D. – 7
Bartek – 6
Kuba, Filip, Ania – 5
Ola W -2
Olga – 1
UWAGA: wszelkie dane liczbowe są obarczone ryzykiem błędu wynikającym z jakości danych statystycznych. Tzn. nie każdą grę udało się zapisać i zaraportować!
WSZYSTKIM UCZESTNIKOM BARDZO DZIĘKUJĘ ZA ŚWIETNĄ ZABAWĘ!