Dzisiaj krótka relacja o granych w tzw. międzyczasie partiach CCA między mną i Marcinem. Dwie różne partie ale o tym za chwilę…

Obie gry pochądz z magazynu C3i nr 22 – gazetki wydawanej przez GMT gdzie zawsze są rozszerzenia do ich gier i minimum 1, mała ale kompletna gra. Te dwa scenariusze są znane pod nazwą “Islands War”.

1) “Caralis (215 BC)”
Pierwszy z nich się dzieje na Sardynii. Lądują tam Kartagińczycy:
http://b4.pinger.pl/ec10f8aff9edbd22410b489385be4f60/2.1.jpg
Ale dostają potężnego łupnia i przez całą druga wojnę punicką już tam się nie pokażą… I tak nam wyszło – całkiem historycznie:
http://b4.pinger.pl/5621610e2a69ffa16a6a0aa6f6821d23/2.2.jpg
Kartagina poległa.

Ten scenariusz graliśmy u mnie…

2) “Himeras River (211 BC)”
…ale kolejny u Marcina i to “na nowym mieszkaniu!” Tak, z tego wynika “różność” obu partii. Był to debiut CCA w nowych okolicznościach mieszkaniowych. Opowiada tym razem o ciekawej bitwie na Sycyli:
http://b2.pinger.pl/c801689696d397a5bbb831023c29ecb4/2.3.jpg
Zauważcie leżące bloczki lekkiej kawalerii po prawej na dole, To Numidyjczycy, którzy zdradzili Kartaginę – zostali przez nich śmiertelnie obrażeni i postanowili nie brać udziału w walce co pozwoliło Rzymowi okrążyć lewą flankę Kartaginy i odnieść zwycięstwo. Tia, historia lubi się powtarzać:
http://b2.pinger.pl/f8977616ee3223543fc3e264b5f8c2bf/2.4.jpg
Marcin (gospodarz) jak przystało wygrał pierwszą bitwę u siebie!

PS. Proszę zauważyć piękne babeczki na ostatnich dwóch zdjęciach – to cerata na pożyczonym przez nas Marcinowi stole – dzieło Magdy 🙂 🙂 🙂