Nareszcie, po dwóch latach jest – Illusion of Glory! Zapytacie – dlaczego tak długo? Otóż jakoś w lecie / jesień przed wyjazdem Krzysztofa za Wielką Wodę, Paths of Glory zaczęło przezywać renesans na naszych stolikach planszowych – zagraliśmy cztery razy z Marcinem i Krzyśkiem (czwarta gra mi umknęła, ale znalazłem zdjęcia i dodam):

https://mk20336boardgames.com/tag/paths-of-glory/

W tym czasie zacząłem się interesować czy tak popularna gra jak Paths of Glory miała jakieś rozszerzenia / dodatki. Okazało się że od 2015 były prowadzone prace nad dodatkiem / rozszerzeniem który miał ujrzeć światło dzienne dzięki systemowi P500 GMT (jeżeli zbierze się 500, zamówień, GMT wyprodukuje grę).

Gra miała być bardziej dynamiczna i uniknąć małych błędów, które miała Paths of Glory. A co najważniejsze – obejmować tylko dynamiczny, zmienny front wschodnio-południowy. Widać to bardzo wyraźnie po planszy:

IMG_2183

Mechanika kart jest podobna, mamy Mobilization, Early War i Late War, ale oczywiście Francja i Wlk Brytania nie są uwzględnione (jak i armie Amerykańskie plus armie niemieckie na zachodzie):

IMG_2181

Jest sporo zmian i to zmian wg. mnie na DUŻO lepsze:

  • nie da się już w nieskończoność odbudowywać dobrej jakości armii; w pewnym momencie zasoby ludzkie się wyczerpują i odzyskiwane jednostki są dużo słabsze…
  • korpusy można łączyć w armie a armie rozbijać na korpusy
  • poziome jednostek jest ciut na niższym poziomie armijnym niż Paths of Glory przez co ich ilość jest trochę większą i nie ma już “wojny na całkowite okrążenie w 2 tury”
  • mamy – na wysokim poziomie – jednostki specjalne, min. ciężkie działa (można dodać do każdej armii) lub… powstańcy!
  • lepsza plansza – nareszcie rzeki są uwzględnione i dobrze pokazane na mapie
  • scenariusze – mamy nie tylko klasyczny “1914” ale też np. ofensywę Brusiłowa
  • mało okopów (tylko jedno miejsce gdzi emozna zbudowac okop poziomu drugiego), duo miejsca, dużo ruchu – naprawdę dynamiczna gra!

Rzut oka na żetony:

IMG_2182

Ogólnie, bardzo podoba mi się koncepcja tej gry i dlatego ją wsparłem w okresie produkcji – wydaje się mieć potencjał jeszcze większy niż kultowy PoG. Chętni spróbować?