Kontynuujemy z Marcinem scenariusze wojny domowej w Rzymie miedzy Cezarem a Pompejuszem Wielkim. Tym razem graliśmy podczas weekendu bożocielnego, przez Vassala (my byliśmy z Magdą w górach).
Na tapetę poszły dwa ciekawe scenariusze (7 i 8 na poniższej mapie):
Ciekawe bo w wyniku pierwszego Cezar pokonał ostatecznie Pompejusza… ale jeszcze 4 lata musiał walczyć aby zakończyć wojnę domową.
7. Pharsalus 48 BC
W poprzedniej odsłonie naszej kampanii opisałem bitwę pod Dyrrhachium (pełen tekst TUTAJ). Dość powiedzieć, że po tej nieudanej dla Cezara bitwie Pompejusz nabrał bardzo dużej pewności siebie i, po namowach Senatu, postanowił wydać bitwę swoimi 11 legionami mniej licznemu (8 legionów) przeciwnikowi. Niestety, jednostki te nie mogły pod żadnym względem mierzyć się z weteranami kampanii galijskich cezara. Po początkowej potyczce na skrzydle, gdzie pompejańska konnica była liczniejsza ale została zaatakowana z zaskoczenia specjalnie przygotowanym oddziałem pod osobistym dowództwem Cezara, losy bitwy dosyć szybko zostały przesądzone. Zginęło 230 żołnierzy po stronie Juliusza, 15’000 po stronie Pompejusza, a on sam z 30 konnymi uciekła na statek i szybko pomknął do Egiptu, gdzie zaraz po zstąpieniu na ląd został zamordowany. “Wyczyszczenie” pompejańskich niedobitków zajęło Cezarowi jednak kolejne 4 lata. No i w sumie spotkał też wtedy Kleopatrę, na co również trochę czasu poświęcił…
Dyspozycje wojsk pod Pharsalus:
Nasz bitwa była krwawa, szybka i zdecydowana – miałem trochę szczęścia jako Pompejusz (Marcina lider poległ prawie na początku) plus dobre karty, a Cezar nie-powalczył tak dużo, jakby mógł:
Losów wojny to by pewnie nie zmieniło, ale satysfakcja była 🙂
8. Zela (47 BC)
Pont (Pontus) to starożytne królestwo w Azji Mniejszej, bardzo bogate i z dużymi ambicjami aby pobić Rzym i się uniezależnić. Już za czasów Republiki (80 r pne.) wywołało liczne wojny z republiką, dochodząc tak daleko jak Ateny. Wtedy pokonał ich dyktator Sulla. Jak się pewnie Szanowni Czytelnicy domyślają, wojna domowa była idealnym momentem aby ponownie powalczyć z wrogiem z Zachodu! Cóż, po tym jak Cezar uporał się już z dynastycznymi problemami Egiptu (Kleopatra i jej brat) ruszył do Azji Mniejszej. Jego wysłany przodem porucznik i mała armia zostali rozbici, więc to na cezarze pozostało przybyć i posprzątać. Wysyłając relację do Senatu, użył wtedy znamiennych: “Veni, vidi, vici” (Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem.)
Rozstawienie początkowe – Marcin to Cezar – proszę zwrócić uwagę na liczne, przestarzałe rydwany po stronie Pontu:
To był niesamowicie wyrównany scenariusz – Marcin, mający tego wieczora olbrzymiego pecha ponownie dosyć szybko stracił lidera. Jednak morale po stronie jego wojsk nie spadło i walczył do końca wyszarpując cenne zwycięstwo (7-6):
Ciekawe to były scenariusze. Zupełnie inne, duże, z bardzo dobrze wyekwipowanymi jednostkami. Rzadko się zdarza, aby na mapie było aż tyle jednostek HI (=ciężka piechota). Cóż, pozostały nam ostatnie 3 scenariusze i koniec kampanii. A pomysł na kolejną już jest!
Kolejny bardzo ciekawy rys historyczny. 🙂
LikeLike