For English use the Google translator widget to the right, at the bottom of the page.


Nasz wyjazd planszówkowo-sylwestrowy powoli niestety zbliża się ku końcowi. To oczywiście nie oznacza że zwalniamy tempa! Kolejne tytuły trafiają na stoliczek i są ogrywane. Oczywiście, pewne pozycje to zdecydowani faworyci i pojawiają się prawie każdego dnia 🙂 Zobaczmy co się działo!


Nasze niektóre Sylwestrowe wyprawy:
2022, 2021
, 2019, 2018, 2017, 2016, 2015, 2014, 2013, 2011

“Nova Luna”

No tak – Nova Luna to zdecydowanie tytuł, który trafia do gry prawie każdego dnia wyjazdu i ma niesłabnącą rzeszę fanów. Tym razem nowo upieczony właściciel (Łukasz) zdecydowanie wygrał ze mną, Magdą i Kubą G. ratulacje!

“For Sale”

Niesiemy kaganek oświaty planszowej do naszych dzieci i idzie nam to coraz lepiej. Na Sprzedaż nadaje się do tego idealnie, ponieważ jest szybkie, emocjonujące i ma w miarę zrozumiałe dla wszystkich zasady. Na szczególne uznanie zasługuje bardzo dobra postawa naszego najmłodszego uczestnika wyjazdu (Marta, lat 6) która na równi z innymi tuzami osiągała świetne wyniki 🙂 Gratulacje!

“Ziemia”

Kolejne podejście do jednego z wymóżdzaczy wyjazdu – gry Ziemia – wydaje się być dosyć udane. Ewidentnie gracze złapali mechanikę i osiągają coraz lepsze rezultaty – tym razem magiczną trzysetkę pokonał Filip. Gratulacje!

“Race to Rhine”

Ten tytuł miałem już okazję prezentować na blogu – Keep’em Rolling – i jest to bardzo ciekawa pozycja, gdzie z jednej strony jesteśmy sojusznikami walczącymi z Niemcami w 1944 we Francji, a z drugiej – staramy się indywidualnie odnieść jak największy sukces. Udało nam się rozegrać dwie partie, jedna po drugiej i niestety, dwa razy nie przekroczyliśmy Renu. Na bardzo małe punkty wygrał Kuba (gratulacje!) natomiast niedosyt na pewno pozostał.

“Footprints”

Premiera wyjazdu, ostatni nie ograny tytuł z Essen, epicka walka ze zlodowaceniem i próba pozostawienia po sobie jakiś śladów (tytułowe Footprints) to miała być rozgrywka wieczoru. No i na pewno była – natomiast nikt z nas nie spodziewał się, że ten tytuł w tak eksplodujący sposób będzie zwiększał swój poziom skomplikowania! Ostateczni tylko Kuba dobiegł do mety, reszta się zaplątała gdzieś po drodze, jednak zdobywając również punkty zwycięstwa.

Podsumowanie

Bardzo zróżnicowany dzień, z wieloma ciekawymi tytułami zagranymi po raz pierwszy – w ogóle lub na tym wyjeździe. Dobre przygotowanie przed dniem sylwestrowym, gdzie jednak wieczór spędzimy trochę inaczej. Ale o tym już niedługo!