For English use the Google translator widget to the right, at the bottom of the page.


Tradycji stało się zadość – po rocznej przerwie, spowodowanej pandemią ponownie wyruszyliśmy na tradycyjny (bo datujący się od 2009) Coroczny Sylwestrowy Zjazd Planszówkowy. Trochę mniejszy i skromniejszy tym razem – 12 osób w tym 6 dorosłych i 6 dzieci – ale mamy nadzieję, że równie udany jak zawsze.


Nasze niektóre Sylwestrowe wyprawy:
2011, 2013, 2014, 2015, 2016, 2017, 2018, 2019

Był to oczywiście pierwszy dzień i rodziny przybywały w różnym czasie – a też trzeba było się rozpakować i “zaaklimatyzować” – więc rozegranych zostało tylko kilka partii, w pozycje zazwyczaj lżejsze. Poniżej zwięzła foto-relacje! Miłej lektury!

“Fantasy Realms”

Uwielbiamy grać w tą szybką i krótką a jednocześnie wymagającą pokombinowania karciankę. Tym bardziej, że Mikołaj przyniósł mi rozszerzenie, dodające nowe typy kart plus Przeklęte Przedmioty. Fani już czekali aż będą mogli zagrać: w pierwszej partii wykręciliśmy z Agnieszką po 213 punktów, Magda K zdobyła 186 i a Kuba powoli się rozpędzał uzyskując 165. Na pewno będzie więcej partii!

“Res Arcana”

Kolejna karcianka z elementem zbierania surowców – tym razem Choinkowy prezent Magdy K. Res Arcana naprawdę pozwala na wiele kombinacji i dróg do zwycięstwa, aczkolwiek ma ciut za małą negatywna interakcję jak na mój gust. Zagraliśmy dwie partie: najpierw wygrała Magda K – 13 pkt (ja 10, Kub9 i Lukasz 7). W drugiej, wieczornej rozgrywce ponownie wygrała Magda K ex equo z Magdą SW (12 pkt), podczas gdy Agnieszka miła 8 pkt. Coś czuję, że będzie to popularna wyjazdowa pozycja.

“ROOT”

Na stoliku męskim wieczorem zagraliśmy w ROOTa. Dosyć mocno testowaliśmy najnowsze rozszerzenie –The Underworld Expansion. Ja byłem Wronami, Kuba grał jako Krety a Łukaszowi przypadły klasyczne Koty. Na pewno przygotuje szczegółowy opis rozgrywki. Dość powiedzieć, że biedne koty zostały dosyć mocno stłamszone przez działania wron i kretów. Wybuchło kilka bomb podłożonych przez sabotażystów, krety pojawiały się nagle w tunelach a grę zakończył rajd na główne pole Markizy. Bardzo miła rozgrywka!

Podsumowanie

I na tym dzień pierwszy zakończyliśmy. Całkiem dobry wynik jak na kilka godzin po przyjeździe – dobra rozgrzewka przed kolejnymi dniami!